Książka poetycka " …jeszcze tańczą ogrody" z interpretacjami graficznymi Krzysztofa Litwina, wydana przez Dom Wydawniczy Bellona w 1998 roku.
Promocja - Klub Księgarza (27.05.1998) w Warszawie. śpiew - Jerzy Mamcarz książkę prezentował - Krzysztof Daukszewicz wiersze recytował - Wojciech Malajkat.
Oraz na 43 Międzynarodowych Targach Książki (16.05.1998 godz.14:00-15:30 Jerzy Mamcarz i Krzysztof Litwin podpisywali książkę na stoisku Bellony)
Jerzy Mamcarz słowo Krzysztof Litwin grafika
Od autora
...drogi nigdy nie są pewne i nie zawsze wiedzą, dokąd prowadzą. A ta moja ścieżka, być może zdziwiona jest, że stoję przed Tobą jako autor. Tak naprawdę, to przecież nie o to jej chodziło... przynajmniej kiedyś. Powołano mnie z nadziei - a jestem serpentyną na Balu Dobroczynnym. Od pewnego czasu w dużym rozkroku między dolnym biegiem Wisłoki a centralnym krzykiem Wisły. Zespolony głównie z futerałem, obnoszę Go, by wypuszczać dźwięki i szarpać struny - również głosowe. Jedynie z tą myślą wędrowało ze mną pióro przemijania, czasem rejestracji. „...jeszcze tańczą ogrody" - to świadomy ukłon w kierunku poety piosenki, jakim był Jonasz Kofta. Sądzę, że ogrody, o których on śpiewał, choć bardzo przetrzebione, nadal tańczą i będą tańczyć, dopóki potrafimy dostrzec machającą do nas gałązkę... dopóki istnieje radość, gwar ulic, dyskretne spojrzenia, małe i duże sprawy, miłość i wzruszenie... dopóki poezja jeszcze w nas mieszka. Zatrzymany w trwaniu, gdzieś w piwnicznych zakamarkach pod hasłem Barana, spotkałem pewnego Litwina. Okazał się wyjątkowo normalnym człowiekiem - a to cecha rzadka. To właśnie jego wina, że znajdziesz tu coś do przeczytania i obejrzenia. Wiara czyni cuda - przede wszystkim wierzyła żona. J. M.
Co łączy Krzysztofa Litwina i Jerzego Mamcarza do tego stopnia, że pozwolili sobie na wspólną prezentację - tak niby różniących się od siebie formą - artystycznych wypowiedzi? Czy tylko znajomość, przyjaźń...? Pierwszy - artysta-malarz, grafik i aktor, drugi - pieśniarz, kompozytor, poeta. Można powiedzieć, że łączy ich wszystko, jeżeli pod tym pojęciem rozumieć będziemy ich wrażliwość artystyczną, temperament, twórcze niepokoje, obserwacje i komentarze do nich. Połączył ich również krakowski kabaret "Piwnica pod Baranami", w którym poznali się, polubili, znaleźli wspólny język, poczęli snuć wspólne plany ...
Ta książka to owoc tej współpracy a zarazem rozwinięcie płyty CD wydanej przez Polskie Nagrania Edition, pod wspólnym tytułem "... jeszcze tańczą ogrody", w której rysunki Krzysztofa Litwina stanowią specyficznego rodzaju interpretację graficzną poezji Jerzego Mamcarza...
Książka zawiera utwory:
Zanim Bal Dobroczynny Salon tańczących cieni Prawdziwe życie Efemeryda Krajobraz Lustro Jesteś tylko połową Odrobina koniaku i ... wina Kolekcjoner Oko Braille'a Znów Piosenka bez związku Podroby-show Plotka Gra przyziemna Poemat z hakiem Kaprys leniwych rymów Petycja do rymu Prowincja Pszczeli jam |
... jeszcze tańczą ogrody Jerzy Mamcarz
...jeszcze tańczą ogrody Na ustach fortepianu Ogrody naszych spojrzeń To nic, że jesień... Zbyt późno Z poduszek dłoni Dobrze by było... Jamais de ma vie Na skraju pajęczyny w mieście M. Kap, kap Rozsada Świat w kieszeni Dopadło mnie Samotne statki parowe Krótkie mieszkanka Piosenka o cudzie i innych kłopotach Gram szczęścia i nadziei Lustrum Coraz głośniej
|
|